BiletyDoFilharmonii.pl

Aktualności

ŚWIĄTECZNA OPERA MŁODYCH

Birbynie, lamzdialis, scrabalai – na tradycyjnych litewskich instrumentach zagrali podczas ostatniego koncertu Opery Młodych uczniowie ze Szkoły Muzycznej w Puńsku. To jedyna taka szkoła muzyczna w Polsce, która uczy gry na litewskich instrumentach. Porównywana jest ze szkołą w Zakopanem, która także wykorzystuje tradycyjne instrumenty ludowe.

W przypadku birbynie używa się takiego samego stroika jak w klarnecie, to odpowiednik fletu prostego. Scrabalai to oryginalne drewniane dzwonki – opowiadała w sobotę dyrektor puńskiej szkoły Jadwiga Trzcianowska. Jej uczniowie dali także popis  gry na instrumentach wykonanych z prawdziwych rogów zwierzęcych. Okolice Puńska i Sejn to tereny zamieszkałe przez mniejszość litewską. W programie pojawiły się więc melodie ludowe obok nokturnów, walców czy menuetów. Zaskoczyło publiczność trio akordeonowe czy 9-osobowy zespół skrzypcowy.

Podczas Opery Młodych swoje umiejętności pokazali też uczniowie Samorządowego Ogniska Baletowego oraz Prywatnej Szkoły Muzycznej I i II st. w Białymstoku. Tę szkołę prowadzą Tadeusz i Lidia Trojanowscy. Ich podopieczni odwiedzają Operę Młodych regularnie. Tym razem, kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia, zagrali także tradycyjne kolędy: „Do szopy, hej Pasterze”, „Gdy się Chrystus rodzi”. Zabrzmiał też „Walc Barbary” z filmu „Noce i dnie” czy słynna „Pizzicato Polka” Johanna Straussa. Lidia Trojanowska na koniec koncertu zaproponowała kontynuację Opery Młodych w przyszłym roku. „Tutaj niektórzy z uczniów pierwszy raz mogli zagrać na prawdziwym fortepianie” – mówiła.

Opera Młodych powstała dzięki współpracy Opery i Filharmonii Podlaskiej ze szkołami muzycznymi. I kontynuowana będzie w 2014 roku. Kolejne spotkanie, na które już teraz zapraszamy, odbędzie się 18 stycznia.

 

 

Fotorelacja Michała Hellera/OiFP

 

Źródło